piątek, 4 maja 2012

Playoffs - Szósty dzień


Miami Heat - New York Knicks czyli wakacje tuż tuż 
3-0 dla Heat

Nowy Jork nie wykorzystał przewagi własnego parkietu i przegrywa już 3-0 z Heat. LeBron James znowu błyszczał na parkiecie rzucając 32 punkty (17 w 4 kwarcie). Carmelo Anthony (20pkt, 7-23 z gry) ze swoją świtą poprowadził Knicksów do 13 porażki z rzędu w grach posezonowych, co jest rekordem NBA. Nowy Jork po raz kolejny wyglądał jak młodszy asportowy brat Heat i w zasadzie może szykować sprzęt i wybierać się na niezasłużone wakacje.


A nam pozostaje oglądanie Miami 





Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks czyli mistrzów na śniadanie 
3-0 dla Thunder

Po dwóch meczach na styku w Oklahomie wydawać by się mogło, że aktualni mistrzowie zdołają się podnieść. Nic bardziej mylnego. Kevin Durant poprowadził do pewnego zwycięstwa rzucając 31 punktów (11-15 z gry 4-6 za trzy), dobrej pomocy udzielili Russell Westbrook (20pkt) i Serge Ibaka (10pkt, 11reb 4bl).


Natomiast po stronie Mavs jedynym graczem, który grał cokolwiek był jak zwykle Dirk (20pkt, 9 reb). Lecz to na niewiele się zdało i Dallas przegrało mecz ostatniej szansy 95-79 i praktycznie są poza playoffs.
PS.Jason Terry przed meczem powiedział, że Game 3 jest dla nich jak Game 7. Sądząc po stylu gry jedno mistrzostwo w zupełności im wystarczy. DEKLASACJA


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz